niedziela, 24 czerwca 2012

Nowe produkcje filmowe związane z grami - Ralph Demolka

Było o książkach, zwróćmy więc uwagę również na segment produkcji filmowych. Utworzyłem nową rubrykę, w której będę umieszczał zapowiedzi filmowe związane bezpośrednio z uniwersum gier. Na sam początek niemałe zaskoczenie! Produkcja z wytwórni Disney'a bazująca na postaciach dobrze znanych wszystkim fanom gier! Zresztą, obejrzyjcie sami... Ja już teraz polecam tę produkcję, trzymam za nią kciuki, życzę powodzenia i... zamierzam wybrać się na nią w dniu premiery :)


Praca w branży gier konsolowych/komputerowych - Grafik 3D

Kolejne ogłoszenie od tego samego pracodawcy. "Modelowanie obiektów 3D", "Przygotowywanie UV map", "Tworzenie tekstur diffuse, normal, specular".


Firma: ???
Stanowisko: Grafik 3D
Miasto: Warszawa, Poznań
Link do ogłoszenia: Poszukujemy Grafik 3D

sobota, 23 czerwca 2012

Praca w branży gier - Concept / 2D Artist - Warszawa, Poznań


Ta sama firma co wcześniej, lecz inne stanowisko. Fragmenty ogłoszenia: "Projektowanie postaci i teksturowanie obiektów 2D do gier nextgen'owych", "Bardzo dobra znajomość ludzkiej i zwierzęcej anatomii oraz wybitne zrozumienie formy, kształtu, budowy i sylwetki w odniesieniu do ilustracji i konceptu", "Umiejętność wczucia się w stylistykę i tematykę gry".

Firma: ???
Stanowisko: Concept / 2D Artist
Miasto: Warszawa, Poznań
Link do ogłoszenia: Poszukiwany Concept / 2D Artist

VideoGracz - To musisz obejrzeć! - Castlevania Lords of Shadow 2

Pisanie o tym, co za moment obejrzymy, jest bez sensu. Nie pozwólcie sobie jednak przegapić publikowanych trailer'ów. Warto je obejrzeć, oj warto...

Castlevania Lords of Shadow 2

Praca w branży gier - Environment Artist - Warszawa, Poznań


Kolejne interesujące ogłoszenie dla artystów wywodzących się z naszej rodzimej branży. Pozwolę sobie zacytować najciekawsze hasła pochodzące z owej informacji o pracy: "praca przy produkcji gier AAA na konsole nowej generacji", "modelowanie i teksturowanie obiektów, architektura i elementy otoczenia oraz aranżacja zróżnicowanych środowisk do gier nextgen'owych", "fascynacja grami i wszystkim co z nimi związane", "fascynacja grami wojennymi i militarnymi".


Firma: ???
Stanowisko: Environment Artist
Miasto: Warszawa, Poznań
Link do ogłoszenia:

Jakby ktoś się zgłosił, dajcie znać :)

niedziela, 10 czerwca 2012

Relacja - Umbrella Corporation - Poznań

UWAGA! Jeżeli wybierasz się odwiedzić laboratorium Umbrelli w Warszawie... [Nie] czytaj poniższej wiadomości... Zawiera ona [SPOJLERY!]...

Odwiedziny w laboratorium Umbrelli należało do bardzo miłych i spokojnych wydarzeń. Założenia poszły z planem, było punktualnie i bardzo wesoło! Wszystkie zaproszone rodziny otrzymały wielki poczęstunek w postaci obiadu, rozdawano... roz!#anO!~ - zakłócenia.

To wszystko co jest pisane powyżej to ściema! Całe laboratorium jest jedynie przykrywką do prowadzenia nielegalnych eksperymentów na ludziach! To prawda, nie dajcie się oszukać! Za żadne skarby nie przekraczajcie progów laboratorium! Nam udało się wydostać bez szwanku, ale widziałem grupy osób, które wychodziły z laboratorium jakoś dziwnie zadowolonych i uśmiechniętych! To nie byli ci sami ludzie co przedtem - zlęknieni i pełni niepokoju co też czeka ich po przekroczeniu pierwszych drzwi.

O godz. 11:20 przybyłem na miejsce. Przywitała mnie spora kolejka ok. 50-60 osób. Wziąłem się za robienie zdjęć do dokumentacji. Następnie spokojnie ustawiłem się w tłumie i czekałem na swoją kolej. Ku mojemu zdziwieniu nic się nie działo. Dopiero gdzieś w okolicach godz. 11:45 oznajmiono, że pierwsze osoby będą mogły wejść już nie długo. Jednak z upływem czasu dalej nic się nie wydarzyło. Podczas oczekiwania poznałem niejakiego Sebmaistera, poznańskiego listonosza, który na swoim koncie PSN ma nabite ponad 70 platyn (szacunek i pozdrowienia!). Na dworze było dość parno. Korporacja skrzętnie to wykorzystała i wręczyła ochotnikom wodę. Z początku nieufny, ostatecznie przegrałem z pragnieniem i poprosiłem o swój przydział. Dopiero po upływie kilku minut wśród zgromadzonych padły pierwsze podejrzenia dotyczące zawartości cieczy w butelce. Po wypiciu osobiście nie odczułem żadnych zmian w organizmie.

Ok. godziny 12:25 (czyli 1 h. i 25 min. po planowanym starcie) zaczęto wpuszczać pierwsze grupy po 5 osób. Kolejka zrobiła się dwa razy dłuższa, stałem w niej miej więcej po środku. O 12:45 dołączyli do mnie pozostali - Wiśnia, Ciut-Nienormalna i Magda. W takim składzie mogliśmy stawić czoła nieznanemu. Po prawie 2 h. i 30 min. czekania nastąpiła nasza kolej. Wspomniany wcześniej Sebmaister musiał wejść przed nami, aby za jakiś czas wyjść z laboratorium nad wyraz zadowolony. To nie mógł być on, coś nie grało. W miejsce Sebmaistera dołączył do nas Wojciech (pozdrawiam!).

W pierwszej sali pani pielęgniarka oznajmiła nam, że nie znaleźliśmy się w laboratorium przypadkiem. Korporacja potrzebowała nas. Zakazano nam robienia zdjęć. Odczuwałem pewien podstęp, ale musiałem dowiedzieć się co czeka nas dalej. Najpierw całą piątkę ustawiono pod ścianą. Pomieszczenie było z dwóch stron oświetlone mocnymi białymi lampami. Każdy po kolei musiał udać się do monitora skanującego i przyłożyć do niego dłoń. Po rejestracji mogliśmy udać się do następnego pomieszczenia.
Czekało na nas wideo opisujące działania korporacji. Było bardzo wesołe, opowiadało o sukcesach Umbrelli i jej znaczącego wpływu dla dobra ludzkości. Jednak gdzieś w połowie nagrania nastąpiły pewne zakłócenia. W urywanych fragmentach filmu zaczęła wyświetlać się Alice. "To wszystko to kłamstwo! Wszyscy jesteśmy oszukiwani!" - w tym tonie brzmiał jej ogólny komunikat. Nagle reflektory zaczęły zmieniać kolor na zielony. Alice poinformowała nas, że to wszystko to podstęp i musimy się stąd jak najszybciej wydostać. Otworzyła nam drzwi do następnego pomieszczania.
W trzecim pokoju mogliśmy zobaczyć za szybą zdewastowane laboratorium. Rozbite fiolki leżały na podłodze, zauważyłem pewne dziwne zadrapania na biurku i meblach. Alice kazała nam nie zatrzymywać się. Otworzyła drzwi do następnego pomieszczenia.
Tutaj było już znacznie ciemniej. Poleciła nam nacisnąć wielki przycisk, który znajdował się na ścianie. Najodważniejsza okazała się Ciut-Nienormalna i o to ona włączyła zasilanie prądu w sąsiednim pokoju. Ujrzeliśmy trzy postacie. Wszystkie w jakiś osobnych szklanych kopułach. Osoby te były takie same. Alice poinformowała nas, że Umbrella zajmuje się klonowaniem ludzi. Kiedy Umbrella dowiedziała się o naszym znalezisku, najprawdopodobniej wysłała po nas posiłki, ponieważ Alice zaczęła ponaglać abyśmy jak najszybciej udali się do ostatniego już pomieszczenia.
Kiedy drzwi zamknęły się za naszymi plecami, na monitorze zobaczyliśmy nasze kolony. Były ubrane w takie same stroje jak klony widziane przez nas w poprzednim pomieszczeniu. To właśnie w tym celu Umbrella zwabiła nas do swojego laboratorium. Na koniec obejrzeliśmy jeszcze zwiastun nadchodzącego filmu (ciekawy!) i wrota wyjścia ewakuacyjnego zostały otwarte. Po wyjściu przywitali nas żołnierze Umbrelli. Jeden z nich zapytał nas co widzieliśmy. "Nie możemy niczego powiedzieć" - odpowiedziałem.

Całe przejście zajęło nam ok. 5'-7'. Czy było warto? Z jednej strony tak, ponieważ klimat był naprawdę zacny. Słowa uznania należą się pani pielęgniarce, która w gustownym białym fartuchu instruowała każdą grupę. Pochwały kieruję również dla żołnierzy Umbrelli, którzy dzielnie przyjmowali poważne pozy (charakteryzacja, wygląd broni - pierwsza klasa!). Czego jednak zabrakło? Z pewnością jakiegoś pamiątkowego gadżetu. Niech to będzie chociażby smyczka na szyję. Wspominaliśmy również o ewentualnej zniżce na film. Parasolki - to było to! Ale tylko w formie ekspozycji... Mimo to jestem naprawdę zadowolony, że laboratorium przyjechało do Polski i to aż do dwóch naszych miast! Słowa uznania za ten gest! Dodatkowa lokalizacja traliera filmu i nadchodzącej szóstej części gry umilały czekanie. Dobry pomysł z wodą, jednak owe tak długie opóźnienie było przesadzone. Czy wybrałbym się na podobny event? Jak najbardziej! Życzę nam wszystkim aby więcej takowych przyjeżdżało do naszego kraju! Cieszmy się z tego i korzystajmy! Kiedy wyszliśmy z laboratorium zobaczyłem taką samą długość kolejki, jak w momencie rozpoczęcia wpuszczania do środka. Zgromadzeni pokazali, że zainteresowanie takimi wydarzeniami jest bardzo duże i moim zdaniem inwestycja w Polskę okazała się opłacalna. Dziękujemy!

Fotorelacja poniżej:
Laboratorium Umbrelli, Poznań:
Kolejki:
"To chyba kolejka do butów" - usłyszałem w tramwaju kiedy wracałem do domu. 
Umbrella Corporation:
S.T.A.R.S. - Alpha Team:
Od lewej: Ciut-Nienormalna, Pracownik Obsługi 1, Magda, Sebmaister, Schemat, Wiśnia, Pracownik Obsługi 2

Od lewej: Ciut-Nienormalna Zombie, Pracownik Obsługi 1, Magda Zombie, Sebmaister Zombie, Schemat Zombie, Wiśnia Zombie, Pracownik Obsługi 2 - skutki picia... wody Umbrelli.
Cosplay:

"Po godzinach":
Nam też chciano zrobić zdjęcie.
Cukierki x]]]
Do następnego!

czwartek, 7 czerwca 2012

Wydarzenie - Laboratorium Umbrella w Polsce!

Już jutro, bo 8 czerwca, w godz 11-19 wszyscy miłośnicy serii Resident Evil z Poznania i okolic będą mieli niebywałą okazję zwiedzić Laboratorium Umbrelli! W środku zapewne czeka na nas mnóstwo (strasznych?) atrakcji oraz jak zapowiadają organizatorzy... nie wyjdziemy z niego sami (cokolwiek to znaczy). Natomiast 10 czerwca Laboratorium zawita w Warszawie!

Więcej na temat owego wydarzenia możecie przeczytać w poznańskiej notce prasowej, natomiast ja ze swojej strony chciałbym rzec, iż przygotuję dla Was kilka zdjęć. Zobaczymy z kim/czym faktycznie uda mi się wyjść z owego Laboratorium i czy to "coś" będę w stanie uchwycić na fotografii...

Moim zdaniem jest to bardzo duży zaszczyt dla naszego kraju! Cieszy mnie bardzo, że tak ceniona i znana marka jaką jest RE zawita na swojej akcji promocyjnej właśnie u nas. Warto również dodać, że po naszej wizycie Laboratorium wyruszy w dalszą trasę po Barcelonie, Paryżu czy Rzymie... Czyżby początek czegoś wielkiego? Miejmy nadzieję!