Byłem, zobaczyłem i... z pewnością wrócę ponownie... :)
Na miejsce spotkania przybyłem z minimalnym opóźnieniem. Tego dnia musiałem przesłać skończoną wstępną wersję pracy magisterskiej (tutaj tips & tricks: z tego powodu mieliśmy drobną przerwę w publikacjach - ale od dziś, ciśniemy dalej). Koniec tłumaczeń, spotkanie Vitowców po raz pierwszy w Warszawie odbywało się w dobrze nam już znanym pubie Level Up :) Znacie moje zdanie na temat tego miejsca dlatego nie będę ponownie się rozpisywał. Miałem przeczucie, że będzie przednio i się nie myliłem.
W momencie dotarcia na miejsce w sali, która była dla nas zarezerwowana, mieścił się już komplet osób. Byłem w lekkim szoku, ponieważ mimo wszystko myślałem, że będzie nas mniej, a tutaj takie miłe zaskoczenie. Jako jeden z nielicznych (a na pewno jedyny na początku spotkania) nie posiadałem swojej PS Vity... Troszkę było mi z tym dziwnie, ale ściemniłem, że mam plakietkę "media", "robię zdjęcia" i mi wolno. Na szczęście organizator (pozdro Piotr!) każdemu kto nie miał swojej Vity lub po prostu chciał przetestować nowe gry, użyczał własną konsolę wraz z futerałem pełnym gier! Dzięki temu miałem przyjemność pogrania m.in. w DJ Max Technika Tune, które jak tylko wzbogacę się o swoją wersję Vity, z miejsca znajdzie się na liście zakupów (nawet gdyby to miał być import z Korei - wersja posiadała język angielski!).
Oprócz wspólnego szpilania w co popadnie w gronie bardzo przyjaznych ludzi (pozdro dla Magdy i Kasi!), czekały na nas również specjalnie przygotowane atrakcje... Po pierwsze, na spotkaniu byli obecni pracownicy firmy Vivid Games oraz Bloober Team! Każda z firm prezentowała swoją grę i zbierała opinie od Graczy w celu usprawnienia finalnego produktu (!). Z Vivid Games mieliśmy przyjemność pogrania we wstępną wersję Real Boxing (moja krótka opinia: taktyczny boks, który nie jest nastawiony na maszowanie przycisków, a w który w dwie osoby gra się naprawdę przyjemnie), z kolei Bloober Team prezentowało wstępny kod Deathmatch Village (moja krótka opinia: gra świetnie sprawdzająca się w trybie multi na Vitę. Dobrze gdyby dewelopery szli częściej w tym kierunku i rozwijali tryb wieloosobowy w grach na Vitę. Bloober Team pokazało, ze można i może wiązać się z tym naprawdę fajna zabawa). Po testach gier przyszedł czas na turnieje.
W Real Boxing graliśmy "drabinkę" gdzie po pokonaniu dwóch zawodników wygrywało się koszulkę! Osobiście trafiłem na świetnie predysponowaną tego dnia Magdalenę "Flyboy" Kucharską, która wygrała ze mną na punkty. Warto dodać, że Magda w następnej rundzie trafiła na Bartka Cieślaka, blogera z GMIX, który również musiał ustąpić jej sile. Cieszy natomiast to, że to my dwaj mieliśmy wpływ na sięgnięcie przez nią tego wieczoru po czarną koszulkę z napisem Real Boxing i sięgnięcie po tytuł jednego z najlepszych wojowników tego wieczoru.
Drugi turniej był rozgrywany w Deathmatch Village, w grupach po trzech graczy gdzie jedna osoba awansowała dalej, do wygrania były... niesamowite, unikatowe i unikalne... widły z wygrawerowanym tytułem gry (!). Walka była zacięta. Ledwo przebrnąłem zwycięsko przez falę dwóch rund, w której zmierzyłem się ze zwariowanymi fajterami i znalazłem się w finale. W walce o tytuł mistrza wideł czekał na mnie tylko jeden zawodnik. Paweł "Żebroń" Żebrowski, który na spotkaniu pojawił się dość przypadkiem (został zwerbowany przez jednego z organizatorów. Warto dodać, że Paweł jest jedną z osób pracujący w branży gier, nie zapytałem czy mogę tę informację ujawnić, ale myślę, że mogę ;) jest jednym z pracowników Testronic Labs. Czyli kolejna osoba z branży gier, z którą można było zamienić słówko, a nawet sporo zdań. Oczywiście zawodowy tester gier nie dał mi szans i to on wygrał te unikatowe widły oraz buziaka od pani wręczające nagrodę. Paweł jako honorowy mistrz postanowił wręczyć nagrodę w ręce właściciela pubu Level Up, Bartosza Hintertana. Dlatego od... niedzieli, widły które przywieźli chłopaki z Bloober Team specjalnie jako nagrodę w konkursie Deathmatch Village, podpisane przez zwycięzcę turnieju, możecie podziwiać w Level Up. W którym miejscu konkretnie? Idźcie i szukajcie sami...
Każdy z uczestników otrzymał na pamiątkę (jeżeli się nie mylę to jest to: ) ścierkę do ekranu PS Vity z uwaga, z logiem nowego, nadchodzącego tytułu... Die! Die! Die! Ok, czekamy...
Trzeci turniej, będący zwieńczeniem III spotkania Vitowców w Warszawie, został rozegrany w ModNation Racers: Road Trip ( : ) ). Świetny pomysł, ponieważ dzięki temu również osoby grające w tę grę na PS3 czy PSP mieli szanse w rywalizacji. A co równie warte, nie, wręcz konieczne do pokreślenia, w turnieju tym były do wygrania niesłychanie konkretne nagrody. Chcecie wiedzieć jakie? :) No to lecimy: 1x Jak & Daxter Trilogy (PS Vita), 1x Epic Mickey 2: Siła Dwóch (PS Vita), 1x Unit 13 (PS Vita), 1x koszulka PlayStation All-Stars Battle Royale, 1x futerał LittleBigPlanet (PSP), 1x smyczka Uncharted 3, 1x smyczka PlayStation, a także sporo strapów z gry Monster Hunter oraz Buzz!, przypinki z logo PlayStation i DanceStar Party. Jak widzicie, było tego mnóstwo, a przypomnę dla tych którzy mogą mieć wątpliwości, wejście na spotkanie Vitowców było darmowe (dobra, zdjęcia nagród znajdziecie w fotorelacji poniżej :) ). Ok, jak wyglądał turniej? Dwa przejazdy na jednej, wspólnej trasie. Liczył się najlepszy czas z jednego, wybranego podejścia. W turnieju końcowym wzięło udział 12 osób. Emocje były zacięte, wielka walka rozegrała się o trzecie miejsce gdzie o byciu na podium zdecydowały dziesiąte sekundy. Osoba, która zajęła 3. miejsce otrzymała grę Unit 13 oraz kilka pozostałych gadżetów. Jako, że miałem już styczność z MNR i uczestniczyłem w wielu świetnych przeprawach w turniejach organizowanych przez Oficjalne Forum PlayStation, zająłem aż 2. miejsce i otrzymałem Epic Mickey 2: Siła Dwóch (yeah!) wraz z futerałem LBP (yeah!) oraz garść pozostałych gadżetów. Zwycięzcą turnieju MNR został Piotr "Tarczowiec" Feldman, który całą stawkę odstawił na taki dystans, że aż mu serducho biło po dojechaniu do mety (Piotrek, pokazałeś klasę, gratulacje). W jego ręce trafiła trylogia Jaka & Daxtera, koszulka oraz pozostałe gadżety. Spotkanie finalnie, dobiegło końca.
Świetną atrakcją było zaproszenie na spotkanie pracowników Bloober Team i Vivid Games! Chłopaki i dziewczyny, dodaliście niesamowitego kolorytu temu spotkaniu i mam nadzieję, że będzie nam dane spotykać się z Wami częściej (i testować Wasze gry, możecie na nas liczyć). Do tego świetni ludzie, kipiący zamiłowaniem do Vity, którzy zebrali się na spotkaniu, byli dowodem, że takie eventy trzeba organizować. W dodatku nagrody jakie zorganizowali Piotr Kraus i Maciej Sitek, na całym spotkaniu (wliczam to gadżety z MNR ale również świetne nagrody od Bloober Team i Vivid Games) sprawiają, że szczena sama opada i turla się po podłodze. Panowie za całokształt spotkania należą się Wam brawa. O Level Up'ie nie wspominam, ponieważ jak już pisałem... znacie moje zdanie ( :) ). Z niecierpliwością czekam na następne spotkanie. Chcemy ponownie turnieje! Do następnego zobaczenia w Warszawie :)
Poniżej tradycyjnie spora foto-relacje, dla tych co być nie mogli, i dla tych co byli:
Fotorelacja:
|
Organizator tłumaczy założenia gry DJ Max Technika Tune: "o, i tutaj trzeba dotykać" - doprawdy? ;) Nie ukrywam, dzięki tej krótkiej demonstracji samemu sięgnąłem później po ten tytuł i miło się zaskoczyłem. |
|
A oto paleta tytułów, w które można było pograć na spotkaniu Vitowców. Czegoś chcieć więcej? |
|
Dobra, przyznaję, pozowane zdjęcie. Dałem aparat i poprosiłem o fotkę. A co. |
|
Z jednym z organizatorów Maciejem Sitkiem (w środku) i uczestnikiem spotkania Damianem Matuszczykiem. |
|
A przed Wami drugi organizator spotkania Piotr Kraus. |
|
Zacięta rywalizacją o czarną koszulkę. |
|
Schemat: "Patrz jak oszukuję!" |
|
Schemat: "Już prawie Cię mam!" |
|
Schemat: "No i przegrałem..." |
|
Magdalena "Flyboy" Kucharska jedna ze zwycięzców Real Boxing i pierwsza uczestniczka w historii, która sięgnęła po czarną koszulkę! |
|
Drugi zwycięzca turnieju Real Boxing! |
|
I obaj Mistrzowie w "czasie poświęconym dla mediów". |
|
Z blogerem Bartkiem Cieślakiem z GMIX |
|
Finałowa walka o widły zawodnik nr 1. |
|
Finałowa falka o widły zawodnik nr 2. |
|
"Ale proszę nie fotografować" ;) |
|
W oczekiwaniu na zwycięzców. |
|
Nagroda główna. |
|
Ze zwycięzcą Deathmatch Village Pawłem "Zebroń" Żebrowskim - widać, że nie mógł przestać patrzeć na swoją nagrodę. |
|
"To naprawdę dla mnie??" |
|
"O, i jeszcze coś" ;) |
|
Przekazanie nagrody na ręce Bartosza Hintertana. |
|
Nagrody główne w turnieju ModNation Racers: Road Trip. |
|
"No to gramy" |
|
A oto wszystkie nagrody jakie można było zdobyć w turnieju :) O tak, ogrom! |
Galeria odpicowanych pięknych PS Vita:
Vitowcy w swoich pozach:
"Po godzinach":
|
Jeden z organizatorów... |
|
I drugi z organizatorów... |
|
I po raz kolejny drugi z organizatorów :) |
|
Przed... |
|
I po... |
|
Koszulka jednego z pracowników Bloober Team! |
|
Przygotowania do przekazania wideł: "Tak zróbmy, tak zróbmy!" |
|
Jak dwa Posejdony. |
|
Gadżety przywiezione do domu. |
Wywiady z Graczami
Wywiad z Graczem - Magdalena "Flyboy" Kucharska - jedna ze zwycięzców turnieju Real Boxing
Schemat: Jakie są Twoje wrażenia odnośnie tego wydarzenia?
Magdalena "Flyboy" Kucharska: Zaje*iście, jak zawsze. Po pierwsze jest to fajna inicjatywa, po drugie dzieją się fajne rzeczy, fajniejsze niż zawsze, po trzecie, ponieważ ludzie są spoko.
SHM: Jak oceniasz miejsce tego wydarzenia?
FLB: Level Up naprawdę bardzo mi się podoba szczególnie, że podczas pierwszych dwóch edycji były problemy z lokalizacjami, a tutaj jest spoko, jest atmosfera dla graczy, chociaż królują konsole stacjonarne, ale mimo to, bardzo fajny wystrój, mamy fajną salę i czujemy się trochę jak VIP'y, więc dla mnie naprawdę spoko.
SHM: Czy wybrałabyś się ponownie na tego typu wydarzenie?
FLB: Oczywiście, dla mnie to już jest tradycja. Jestem od pierwszego spotkania i będę na każdym.
Wywiad z Graczem - Katarzyna Śniegocka
Schemat: Jakie są Twoje wrażenia odnośnie tego wydarzenia?
Katarzyna Śniegocka: Bardzo mi się podoba. Jest trochę mniej ludzi niż było na ostatnich spotkaniach, ale generalnie podoba mi się, szczególnie urozmaicenia czyli pojawienie się deweloperów oraz konkursy.
SHM: Jak oceniasz miejsce tego wydarzenia?
KŚ: Lokalizacja jest spoko, chociaż musiałam podrałować trochę na piechotę z Placu Bankowego, ale jest ok. Podoba mi się to, że mamy oddzielną specjalnie dla nas wydzieloną salę. Jest w miarę cicho, muzyka nie zagłusza, nie trzeba się przekrzykiwać i to jest fajne.
SHM: Czy wybrałabyś się ponownie na tego typu wydarzenie?
KŚ: Na pewno będę. Byłam do tej pory na każdym i na następnym na pewno też będę, na 100%.
Wywiad z Graczem - Piotr "Tarczowiec" Feldman - zwycięzca turnieju ModNation Racers: Road Trip
Schemat: Jakie są Twoje wrażenia po zwycięstwie w turnieju? :)
Piotr "Tarczowiec" Feldman: Wrażenia bardzo pozytywne, to już trzecie spotkanie Vitowców w Warszawie, na każdym spotkaniu jest świetna zabawa i konkursy z nagrodami, cieszę się, że wygrałem, ponieważ nagrodą była akurat gra, która jest jedną z moich ulubionych, czyli trylogia Jak & Daxter na PS Vita.
Schemat: Jakie są Twoje wrażenia odnośnie tego wydarzenia?
TRC: Uważam, że jest to świetna inicjatywa. Jeszcze nie brałem udziału w tak zorganizowanych spotkaniach, które odbywają się cyklicznie. Bardzo miła atmosfera, bardzo mili ludzie. Można pograć w gry, w których nie ma możliwości zagrania osobiście, poznać nowe osoby, pograć razem, co sprawia graczom wielką przyjemność.
SHM: Jak oceniasz miejsce tego wydarzenia?
TRC: Level Up bardzo pozytywnie, sam wystrój lokalu jest bardzo fajny, mają bardzo dużo automatów z klasycznymi grami, w których każdy znajdzie na pewno coś, w co grał kiedyś. Generalnie na plus wielki oceniam Level Up i polecam odwiedzić wszystkim zainteresowanym.
SHM: Czy wybrałbyś się ponownie na tego typu wydarzenie?
TRC: Na pewno pojawię się na następnym spotkaniu. Jak tylko pojawi się informacja o następnym to na pewno będę.
Wywiad z Graczem - Paweł "Żebroń" Żebrowski
Schemat: Jakie są Twoje wrażenia po zwycięstwie w turnieju? :)
Paweł "Żebroń" Żebrowski: Nie spodziewałem się, że wygram [zwycięzca nie posiada PS Vity - przyp.]. Naprawdę gra mi się spodobała, super, jeśli to ma być multiplayer to to będzie masakryczny sukces. Gra zapowiada się naprawdę świetnie. A jako zwycięzca czuję się naprawdę dobrze, ponieważ była taka niestandardowa nagroda - były to widły, bardzo fajny symbol odnoszący się bezpośrednio do gry. Szczególnie było to fajne z tego powodu, ponieważ jeśli bierzesz udział w jakimś konkursie to zazwyczaj wygrywasz standardowe nagrody, a w tym przypadku był to rekwizyt, którego nikt inny nie będzie miał, to jest coś co Cię wiąże na stałe z grą.
Schemat: Jakie są Twoje wrażenia odnośnie tego wydarzenia?
ŻBŃ: Bardzo mi się podobało, mimo tego, że samemu nie mam i nie gram na konsolach przenośnych to otrzymałem taki ogólny obraz tego jak się z nimi obcuje i zobaczyłem jak wyglądają na to gry. Dodatkowo spotkałem bardzo fajnych ludzi, dobrze się bawiłem, pograłem sobie, a to było jednak głównym elementem tego spotkania. Pomimo tego, że nie mam konsoli zastanawiam się teraz nad tym czy jednak nie warto by było sprawić sobie jakąś przenośną konsolę.
SHM: Jak oceniasz miejsce tego wydarzenia?
ŻBŃ: Level Up jako lokalizacja dla tego spotkania idealnie, myślę, że te miejsce zostało do tego stworzone żeby takie rzeczy tutaj się odbywały. Ja na przykład nie wiedziałem, że dzisiaj jest taki event odnośnie PS Vity i zwyczajnie przyszedłem się zrelaksować. Wiem, że tutaj zawsze na takie wydarzenia można liczyć. Jeżeli pójdę do innego lokalu to gracz musi czegoś takiego szukać a tutaj przychodzi i są gry, i cały czas coś jest organizowane.
SHM: Czy wybrałbyś się ponownie na tego typu wydarzenie?
ŻBŃ: Interesują mnie tego typu spotkania związane z konsolami które mam i których nie mam. W przypadku konsol, które posiadam mogę uzyskać nowe spojrzenie na tę konsole, a jeżeli którejś nie mam to z czystej ciekawości żeby zobaczyć jak dana konsola się prezentuje. Dlatego też myślę, że tak, wybrałbym się ponownie na takie spotkanie.
Zatem, do następnego! :)