sobota, 28 lutego 2015

Relacja - BRAWL PARTY TOUR - Kraków

Dwa dni temu w Krakowie twórcy gry BRAWL prezentowali swój nadchodzący produkt w tutejszej Cybermachinie. Można było ekskluzywnie przetestować powstający tytuł, porozmawiać z osobami pracującymi nad grą, a także wziąć udział w turnieju, w którym na zwycięzcę czekał monitor ufundowany przez firmę Benq. Osobiście wybrałem się na wydarzenie ze swoim aparatem, a Jacek, redaktor naszego bloga, wystąpił po tej drugiej stronie - jako właśnie twórcy gry.


Jacek w firmie Bloober Team pełni funkcję obecnego Lead'a zespołu Testerów. Starałem się go jednak nie zamęczać pytaniami odnośnie gry, bo sam zresztą nie chciał dużo zdradzać. Postawiłem na samo testowanie i wyłapywanie wrażeń. Zapisałem się również do turnieju aby zmierzyć się w BRAWLa z innymi Graczami.


Wydarzenie wystartowało w sumie samo. Na miejscu byłem o 19:05 - w Cyber tego dnia było już naprawdę tłoczno. Szybki rekonesans i dostrzegłem dwa monitory wyświetlające obraz z BRAWLa. Przy nich 2-osobowe pary grające przeciwko sobie. Na środku powyżej był puszczany obraz z rzutnika, więc wszyscy zgromadzeni mogli przyglądać się jednej z walk. Wśród uczestników wydarzenia odnalazłem sporo znajomych twarzy, w tym m.in. uczestników Pog(R)adajmy, których z tego miejsca serdecznie pozdrawiam. Wśród nich, Grzegorz Glanas - wytłumaczył mi sterowanie, a przy sparingach, których ani razu przeciwko niemu nie wygrałem, zdradził mi meandry mocy różnych postaci. Bo musicie wiedzieć, że BRAWL to taki współczesny Bomberman tyle, że z dedykowanymi "super zdolnościami"  każdego z powykręcanych bohaterów, z miejsca wymuszającymi odpowiednią strategię.


Turniej wystartował ok. 21:40. Wzięło w nim udział chyba 14 osób (nie dużo - a nagroda zacna!). Na pierwszym poziomie "drabinki" trafiłem na znajomą, która akurat wtedy grała chyba trzeci raz (ja z piąty). Udało mi się wygrać 2:0, ale emocji nie brakowało. W następnej rundzie trafiłem na mojego faworyta, czyli wspomnianego już wcześniej Grzegorza Glanasa, z którym odpadłem z wynikiem 0:2 ;) Chociaż chwilkę pograliśmy, żeby nie było... ;) Grzegorz wygrał jak najbardziej zasłużenie a mi pozostało trzymać kciuki za przeciwnika aby to on sięgnął tego wieczoru po nowy monitor.


W między czasie można było zamienić słówko z deweloperami (a było ich od groma), pocykać fotki z dziewczynami ubranymi w koszulki BRAWLa i przyglądać się dalej toczonym walkom. Nie można również nie wspomnieć o tym, że tego dnia w Krakowie był z nami obecny Bartosz "Bartas” Tritt - Wice Mistrz Świata i Europy w grze FIFA, który jest ambasadorem BRAWLa w Polsce. Ponoć można było nawet zmierzyć się z Bartkiem w FIFĘ. Ja nie próbowałem (wiecie, Xbox'owe pady i te sprawy... ;P ;) żartuję ofkoz), ale dłoń na pamiątkę uścisnąłem.


Zwycięzcą turnieju został nie kto inny jak Grzegorz Glanas! Po zawodach zmierzył on się również z Bartoszem i... także wygrał! W Cybermachinie rozbrzmiało gromkim "Grzegorz, Grzegorz!". W między czasie organizatorzy zapowiedzieli turniej o Mistrza Polski w BRAWLa, który będzie miał miejsce na zbliżającym się IEM'ie, a w którym do wygrania tym razem Xbox One. Ja trzymam kciuki za rozwój inicjatywy i mam nadzieję, że dane mi będzie pisać Wam o kolejnych turniejach w BRAWLa organizowanych w Polsce, bo po tym co zauważyłem po sobie oraz innych Graczach, nowy tytuł studia Bloober Team potencjał turniejowy ma. Pamięta ktoś zawody w Bombermana czy Dyna Blaster organizowane w szkołach? Być może rodzaj tego typu turniejów właśnie powróci.


Bardzo się cieszę, że Bloober Team zaprezentował się m.in. w Krakowie (ale z drugiej strony no ej, spróbowaliby tutaj akurat nie!). Fajnie jeżeli inne polskie firmy growe podchwyciłyby bakcyla i odwiedzały Graczy (nawet chociażby po to aby wyłapywać opinię o produkcie) częściej w różnych miastach Polski. Tego typu akcje determinują stan naszej rodzimej branży dlatego życzę nam takich eventów jak najwięcej! A firmie Bloober Team gratuluję.


PSX. Po oficjalnym turnieju miał miejsce również turniej z całą załogą Bloobera oraz innymi dewami. Do wygrania było coś do picia (hmmm) - ja jednak nie mogłem wziąć już udziału w tej części wydarzenia ze względu na pracę następnego dnia, więc relacja z tego eventu w tym momencie się urywa.

Fotorelacja - BRAWL PARTY TOUR - Kraków, 26.02.15




Jacek i Schemat, jou! - Gracze od dziecka Team ;)











Walka finałowa!


"Po godzinach":
Firma Bloober Team z ukrycia wszystkich nas fotografowała... Hmm... my też.
Nagrody: Monitor Benq, koszulki BRAWL, kubki Benq - ha, wywalczyłem coś na Pog(R)adajmy. Coming soon...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz